Lucyna Malec Córka

Szerzyć miłość
Lucyna Malec Córka
Lucyna Malec Córka

Lucyna Malec Córka – Dr Lucyna Malec: “Tak, jestem bardzo samotna, ale mi to pasuje. Nie toleruję Twojego samotnego nastroju.” Jej wcielenie się w postać Danusi w Na Wspólnej jest w dużej mierze odpowiedzialne za jej zwiększoną widoczność. Lucyna Malec jest samotną matką, ale mało kto wie, że opiekuje się swoją dotkniętą porażeniem mózgowym 24-letnią córką Zosią. Kibice go podziwiają, bo wiedzą, że może wszystko. Wszyscy ją podziwiają i wspierają.

Lucyna Malec odnajduje szczęście w prostych przyjemnościach życia i ceni czas spędzony z przyjaciółmi i rodziną. „Wiele rzeczy należy do mnie. „Mam dziecko, które kocham, rodzinę, którą kocham i przyjaciół, do których zawsze mogę wezwać wsparcie” – powiedziała Rewii. Czasami zostaje sama. Tęsknisz za świeżym, romantycznym spotkaniem? ? „A dzisiaj, kiedy z Zosią wszystko sobie wyjaśnimy, może przyjdzie mi do głowy myśl, że wspaniale byłoby znów się w sobie zakochać.

Ale potem mówię sobie, że to nie w porządku, bo jestem dorosła i to już nie jest właściwe, i czuję się okropnie” – stwierdziła performerka. Jeden z jej ostatnich wywiadów ujawnił źródło jej inspiracji i motywacji.Matka Lucyna Malec niepokoi się o przyszłość córki.Paulina Smaszcz, gwiazda polskiego serialu dramatycznego “Na Wspólnej”, przyznała w jednym z wielu wywiadów, że futurystyczna wizja serialu nie daje jej spać po nocach.

Najbardziej brakuje mi wizji przyszłości, ale staram się też nie rozpamiętywać tego faktu. Mówiąc najprościej, nie mam pojęcia, o czym mogę myśleć. Próbując iść naprzód, próbowałem puścić przeszłość. Zamiast polegać na własnej pomysłowości, potrzebuję czegoś, co po prostu się zmaterializuje. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, jak będziemy mogli razem pracować „Podczas rozmowy na żywo mama Zosi wypuściła kota z worka.

Poza tym, jak wspomniała Lucyna Malec, jej niepokój towarzyszył od urodzenia Zosi. Opiekując się córką, musiała się poświęcać, uczyć nowych umiejętności i dostosowywać do trudnych sytuacji na każdym kroku. Tak jak wtedy, gdy była młodsza, nie miałem pojęcia, jak Zosia będzie funkcjonować w wieku 10, 15 czy 20 lat. Jeśli chodzi o nas dwoje, po prostu nie potrafię sobie wyobrazić, co przyniesie przyszłość.

Ostatecznie doszła do pełnego nadziei wniosku, mówiąc: „Możemy tylko docenić każdy następny dzień”.W 2020 roku aktorka Krystyna Kupilkowska udzieliła wywiadu viva.pl o tym, jak wyglądało życie podczas epidemii. Biorąc pod uwagę, jak krótki był nasz wspólny czas, ta oferta jest wartościowa. O dziwo przebywanie w bliskim sąsiedztwie przez cały dzień nie powoduje żadnego niepokoju ani zmęczenia. Innymi słowy, masz zdolność organizowania swojego życia.

Lucyna Malec Córka

Rozumiem, jak trudne może być bycie zawsze razem, ale jakoś nam się to udaje. Zosia ma duże zdolności percepcyjne. Jest hojna i pomocna, ma dobre serce. Co najgorsze, gardzi koniecznością odrabiania lekcji. U Zosi wszystko jest podzielone między klasę i gospodarstwo domowe. Nie interesuje się rękodziełem ani dekoracjami; zamiast tego lubi się do mnie przytulać i czytać” – zauważyła prelegentka. Szczęście aktorki skończyło się w maju 2020 roku.

Wtedy ojciec Lucyny Malec, który bardzo pomagał w wychowaniu córki, porzucił rodzinę. Artystka zmaga się ze zwątpieniem w siebie ale idzie do przodu, bo życie nie daje jej wytchnienia. Wraz z córką Zofią, Lucyną Malec. Za jakie grzechy? prapremiera, 15 października 2022, Teatr Kwadrat, Warszawa.Ostatnio widziano ich w Teatrze Kwadrat, gdzie Zosia była z mamą na premierze “Za co grzechy”. 24-latka po raz pierwszy poszła z mamą na oficjalne wydarzenie.

W mojej garderobie w Teatrze Kwadrat najczęściej spotykam Zosię. Zna wewnętrzne funkcjonowanie tego teatru, a co za tym idzie, moich współpracowników “W niedawnym wywiadzie dla Faktu aktorka przyznała się. Gwiazda polskiego programu Na Wspólnej mówi, że społeczeństwo staje się bardziej przejrzyste i nie przechodzi obojętnie obok problemów, co poprawia sytuację osób niepełnosprawnych Ani Lucyna Malec, ani jej córka nie spotkały się z negatywnymi opiniami.

Musi być jeszcze więcej zmian i mam nadzieję, że tak się stanie. Posiadanie dobrze prosperującego i potężnego narodu jest czymś, czego pragnę dla siebie i dla wszystkich rodzin osób niepełnosprawnych. Bo nie jest łatwo opiekować się dorosłymi, którzy są niepełnosprawni, żeby nam wszystkim żyło się lepiej, jak to określiła aktorka w Faktach. Reporterzy rozmawiali z Lucyną Malec, która powiedziała, że widok uśmiechniętej córki sprawia jej radość.

Zosia, obecnie 24-latka, codziennie chodzi do Ośrodka Wsparcia i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na lekcje. Tam jest zadbana jak szpilka, spokojna i bardzo zadowolona z życia. Aktorka wyznała: „Kiedy ona jest szczęśliwa, ja też się cieszę. W rozmowie z Krystyną Pytlakowską yna Malec mówi o swoich wyrzutach sumienia i optymizmie.W rzeczywistości nic nie wydarzyło się od razu; raczej wszystko odbyło się szybko i dramatycznie. Podczas trudnego porodu mojej córki

ter Zosia, zasnęłam z wyczerpania i obudziłam się, aby stwierdzić, że do wydobycia mojego dziecka i umieszczenia go w inkubatorze użyto próżni. Moja córka leżała na łożu śmierci, kiedy ja spałem, ale przetrwała. Wszystko działo się podczas porodu i tuż po nim. Minęło tyle lat, a ja nadal czuję się jak w tej szpitalnej sali, w której rodziłam. Tak mała i bezradna, że następnego dnia widziałem ją zaintubowaną.

Całkowita waga wynosiła 2950 gramów. Proszę, poczekaj, wspomnienie tego wciąż sprawia, że płaczę i potrzebuję trochę czasu, żeby się pozbierać. Próbowałem mieć odwagę, by opowiedzieć ci naszą historię w sposób, który oddałby jej sprawiedliwość,

Lucyna Malec Córka
Lucyna Malec Córka

Leave a Comment

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto blokadę reklam!!!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Wesprzyj nas, wyłączając blokowanie reklam.

Powered By
100% Free SEO Tools - Tool Kits PRO
error: Treść jest chroniona !!