Jacek Kurowski Życie Prywatne – Pochodzący z Wacławka Jacek Kurowski przyszedł na świat 14 kwietnia 1976 roku. Dziennikarz wraz z rodziną przeniósł się do Wiecia i teraz uważa to miasto za swój stały dom. Spędził swoje formacyjne lata aż do ukończenia szkoły średniej w tej dziedzinie. Wkrótce potem wyjechał, aby studiować na uniwersytecie w stolicy Polski, gdzie planował studiować dziennikarstwo.
Relował sport dla Naszej Telewizji później przemianowanej na TV 4, Polsatu Sport później przemianowanego na Radio Plus i Telewizji Polskiej początek 2003. Po trzech latach był gospodarzem TVP Sport, gdzie relacjonował najważniejsze mecze piłkarskiego świata. Brał udział w mistrzostwach świata w 2006 roku, mistrzostwach Europy w 2004 i 2012 roku oraz Lidze Mistrzów w 2010 i 2014 roku. Nie ograniczał się jednak tylko do piłki nożnej.
Jacek Kurowski relacjonował ze studia Igrzyska Olimpijskie w Londynie, będąc jednocześnie na igrzyskach w Atenach, Turynie, Pekinie i Vancouver. Kolejnym tematem poruszanym przez dziennikarza jest Rajd Dakar 2004. Prowadzi program telewizyjny „Eye to Eye”, w którym przeprowadza wywiady z celebrytami nie tylko z branży sportowej. Rozmawiał z Olafem Lubaszenko, Marylą Rodowicz, Andrzejem Szarmachem, Pele, Cristiano Ronaldo, Venus Williams.
Pisarz sportowy, prezenter telewizyjny w Polsce, konferansjer i profesor Jacek Kurowski dokonał tego wszystkiego. Relacjonował najważniejsze wydarzenia lekkoatletyczne, takie jak igrzyska olimpijskie, rajd Dakar i mistrzostwa Europy.
Prywatnie Jacek Kurowski jest szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci. Na swoim blogu tatanawszylata pisze o swoich podróżach z dziećmi. Andrzej Szarmach był świetnym strzelcem drużyny Kazimierza Górskiego, a Jacek Kurowski napisał o nim książkę. Książka „Andrzej Szarmach: diabeł, nie anioł” jest kroniką historii zbuntowanego gdańszczanina, który jako dorosły pomógł utorować drogę do sukcesu polskiej piłki nożnej.
Wydanie książki umożliwiło Wydawnictwo Dolnolskie. 31 stycznia trenerem kadry narodowej został Czesław Michniewicz. W tej chwili formalnie zastąpił Paulo Sousę na stanowisku trenera i miał zaledwie dwa miesiące na przygotowanie swojego klubu do najważniejszych meczów w niedawnej pamięci. Początkowo skupiał się na półfinałowym pojedynku z Rosją, ale wybuch wojny na Ukrainie sprawił, że większość sportowego świata nie zwróciła na to uwagi.
Polska ominęła półfinały i przeszła od razu do meczu o mistrzostwo, kiedy Rosja została wykluczona z ram organizacyjnych FIFA. Po namyśle Michniewicz zdecydował, że 29 marca będzie najważniejszym meczem w jego karierze. Mając trochę wytchnienia w związku z bojkotem reprezentacji Rosji, pięć dni wcześniej zadebiutował w nowej pracy w meczu towarzyskim ze Szkocją. Był w stanie wystawić graczy i nową strategię na próbę, jednak nie przywiózł swoich A-listerów do Glasgow, w wyniku czego kilku z nich zostało rannych.
Na szczęście nie przeniosło się to na finał baraży, w którym Biao-Czerwoni pokonali Szwecję 2:0 i zapewnili sobie miejsce w mundialu. Michniewicz płakał łzami ekstazy, gdy na Stadionie Śląskim wybuchła uroczystość. Po chwili ukląkł i pocałował murawę, i stało się jasne, ile to zwycięstwo dla niego znaczyło. Wniósł wspaniały wkład w annały polskiej piłki nożnej, sportu, który zawsze walczył o sukces posezonowy. Był pełen intensywnych uczuć, z których wiele wyrażał w wywiadach.
Rozmowa z TVP Sport była szczególnie trudna, ponieważ Jacek Kurowski miał niepewne otwarcie. Insynuował, że gracze byli zaskoczeni strategią menedżera, którą menedżer szybko obalił. Trener w końcu przyznał się do winy po długiej rozmowie na ten temat. Michniewicz był szczery i powiedział, że ma zadrapanie. Ma to związek z potężną burzą, która rozpętała się po jego wyborze. psKurowski był jednym z pierwszych dziennikarzy, którzy rozmawiali z Ryszardem F.
psMichniewicz, gdy przejął sztab i od tego czasu wielu dziennikarzy i kibiców wracało do przeszłości i poufnych rozmów 52-latka z Ryszardem F. To było gorące temat, więc selekcjoner miał przygotowane mnóstwo pytań. Po tak emocjonującym triumfie stracił panowanie nad sobą przed kamerami i uderzył reportera TVP Sport. Mając niespełna 46 lat, Kurowski ukończył dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Wcześniej pracował w Radiu Plus, TV4 i Polsacie Sport, ale od 2003 roku związany jest z nadawcą publicznym.
Jego nazwisko kojarzone jest z najważniejszymi turniejami piłkarskimi ze względu na prowadzone przez niego badania TVP. Brał udział w mistrzostwach świata w 2006, 2010, 2014 i 2018 roku, a także Euro 2004 i 2020. Brał także udział w igrzyskach olimpijskich i Lidze Mistrzów. W 2017 roku ukazał się tom naukowy pt. „Nazywam się Andrzej Szarmach. Nie święty, tylko diabeł” Cały nasz świat zmienił się odkąd pojawiły się dzieci. W tym świetle przeszłość ma znaczenie.
Możesz zobaczyć, jak świat się zmienia i jak ja ewoluuję dzięki dzieciom.– Od roku wraz z żoną nieoficjalnie wychowujemy dzieci – wyjaśnia Jacek Kurowski. Obecnie opiekują się trzyletnim chłopcem i czteromiesięczną dziewczynką. Pan J